Kuriozalny gol Imaza nie zatrzymał Rakowa. Przepiękne trafienie Jeana Carlosa i wygrana lidera [WIDEO]

Kuriozalny gol Imaza nie zatrzymał Rakowa. Przepiękne trafienie Jeana Carlosa i wygrana lidera [WIDEO]
Screen z Twittera
W pierwszym meczu 22. kolejki PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa wygrał na wyjeździe 2:1 z Jagiellonią Białystok. Choć gospodarze błyskawicznie wyszli na prowadzenie po niespodziewanym golu Jesusa Imaza, to ostatecznie musieli uznać wyższość lidera.
W Białymstoku od samego początku nie brakowało emocji. Już w drugiej minucie bliski gola był Koczergin. Zawodnik Rakowa trafił jednak w słupek, a odpowiedź "Jagi" sprawiła, że to gospodarze wyszli na prowadzenie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Trafienie Jesusa Imaza było dość kuriozalne. Wydawało się bowiem, że Hiszpan chciał dośrodkowywać w pole karne. Finalnie piłka wpadła jednak "za kołnierz" źle ustawionemu Vladanowi Kocaceviciowi.
Białostoczanie szybko mogli podwyższyć rezultat, lecz dobrych sytuacji nie wykorzystali Bida oraz Camara. Z biegiem czasu kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami zaczął zyskiwać Raków. Niecelnie strzelał między innymi Koczergin.
W 39. minucie podopieczni Marka Papszuna dopięli swego i doprowadzili do wyrównania. Fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się wówczas Jean Carlos, nie dając szans bramkarzowi. Do przerwy mieliśmy więc remis, choć w doliczonym czasie gry Imaz przegrał jeszcze pojedynek z Kovaceviciem.
W drugiej części spotkania Raków robił wszystko, aby wywieźć z Białegostoku trzy punkty. Dublet mógł skompletować Jean Carlos, lecz skrzydłowy nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Alomeroviciem. Po chwili spudłował z kolei Gutkovskis.
Bramkarz Jagiellonii robił co mógł, instynktownie broniąc między innymi uderzenie Svarnasa. Finalnie musiał jednak skapitulować po mocnym uderzeniu Tomasa Petraska. Doświadczony Czech został bohaterem spotkania.
Jagiellonia starała się jeszcze odpowiedzieć, lecz Raków dowiózł do końca kolejne ekstraklasowe zwycięstwo. Dzięki temu podopieczni Marka Papszuna umocnili się na pozycji lidera, przynajmniej chwilowo powiększając przewagę nad Legią Warszawa i Lechem Poznań.

Przeczytaj również