Kylian Mbappe gotowy zwrócić ogromne pieniądze. Chce zapłacić PSG, jeśli będzie mógł odejść z klubu
Potencjalny transfer Kyliana Mbappe jest jednym z głównych tematów w hiszpańskich i francuskich mediach. Jak donosi Mario Cortegana, ceniony dziennikarz "Marki", piłkarz jest nawet gotów zwrócić obecnemu pracodawcy gigantyczne pieniądze, jakie dostał za przedłużenie umowy.
Jeszcze rok temu wszystko wskazywało na to, że w sezonie 2022/2023 Kylian Mbappe będzie reprezentował barwy Realu Madryt. Ostatecznie dał się przekonać do podpisania nowego kontraktu z PSG.
Swojej decyzji szybko pożałował. Jeszcze przed zakończeniem letniego okienka miał poprosić o zgodę na transfer. Mistrzowie Francji nie zamierzali jednak przystawać na odejście jednej z największych gwiazd.
Teraz Mbappe robi wszystko, aby jak najszybciej odejść z PSG. Może to stać się już w zimowym okienku transferowym, choć ekipa z Paryża nie zamierza negocjować z Realem, z którym ma bardzo złe stosunki.
To wszystko może sprawić, że skrzydłowy wyląduje ostatecznie w Liverpoolu. Francuzi chcą jednak w zamian astronomicznych pieniędzy. "Marca" pisze aż o 400 milionach euro.
Wiele wskazuje na to, że na finansowe ustępstwa zdecyduje się także Mbappe. Według doniesień hiszpańskich mediów piłkarz jest gotowy zwrócić premię, którą otrzymał za przedłużenie kontraktu.
Wcześniej informowano, że wynosi ona nawet 200-300 milionów euro. W tej chwili skrzydłowemu zupełnie nie zależy na finansach. Jest gotów zrezygnować z astronomicznej pensji i premii, byle tylko uwolnić się do PSG.