Lało jak z cebra. Mecz w Anglii przerwany 10 minut przed końcem [WIDEO]

Lało jak z cebra. Mecz w Anglii przerwany 10 minut przed końcem [WIDEO]
screen / Instagram Blackburn Rovers
Blackburn Rovers było bardzo blisko zwycięstwa w meczu z Ipswich Town. 10 minut przed końcem sędzia zdecydował się przerwać spotkanie.
Pojedynek rozgrywano w ramach szóstej kolejki Championship. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziać zaczęło się już cztery minuty po wznowieniu gry. Wówczas czerwoną kartkę obejrzał obrońca Ipswich Town, Jacob Greaves. 10 minut później zespół z Blackburn wywalczył rzut karny. Wykorzystał go Todd Cantwell, który dał gospodarzom prowadzenie.
Jeżeli w zespole Blackburn Rovers występowały obawy o utrzymanie korzystnego wyniku do końca, to raczej nie wynikały one z poziomu sportowego. Coraz większe problemy sprawiała bowiem pogoda.
Podczas spotkania padał rzęsisty deszcz. W 80. minucie murawa była już tak nasiąknięta wodą, że piłka zatrzymywała się nawet przy prostych podaniach. Sędzia zdecydował się na anulowanie meczu 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry.
Komisja English Football League jeszcze decyzji co do rozstrzygnięcia wyniku meczu. Więcej informacji na ten temat ma być podanych wkrótce.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykDzisiaj · 14:52
Źródło: własne

Przeczytaj również