Lech straci trenera? "Jest na radarze. Doszło do spotkania" [NASZ NEWS]

Lech straci trenera? "Jest na radarze. Doszło do spotkania" [NASZ NEWS]
Paweł Jaskółka/Press Focus
Dawid - Dobrasz
Dawid DobraszDzisiaj · 11:42
W polskiej piłce trwa gorączka związana z potencjalnym przejściem Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa, ale w tle - nieco mniej medialnie - być może ważą się losy pierwszego asystenta Nielsa Frederiksena, czyli Sindre Tjelmelanda. Według informacji SportExpressen Norweg jest jednym z głównych kandydatów do objęcia szwedzkiego Hammarby IF.
W tym tygodniu wspominany szwedzki dziennik poinformował, że wicemistrz ich kraju szuka nowego trenera po odejściu Kima Hellberga, który został nowym trenerem wicelidera Championship - Middlesbrough. W kraju Trzech Koron sezon już się zakończył, zatem Hammarby IF zaczęło poszukiwania nowego szkoleniowca.
Dalsza część tekstu pod wideo
Profil "Szwedzka Piłka" na X, cytując SportExpressen, zaznacza, że włodarze wicemistrzów Szwecji rozważają dwa nazwiska - Kalle Karlssona (jeden z najciekawszych trenerów w Szwecji, obecnie Västerås SK) i właśnie wspomnianego Tjelmelanda. Choć faworytem może być Karlsson, który jak poinformował nas Marek Wadas, "w następnym sezonie na pewno nie będzie trenerem Västerås. Klub próbuje go zatrzymać w roli np. dyrektora sportowego, bo miał on też spory wpływ na rekrutację. Kluczowe jednak jest to, że go nie będzie na ławce trenerskiej VSK w 2026".
Szwedzki dziennik praktycznie codziennie informuje o nowych wydarzeniach względem tej posady. W środę padła informacja, że "przedstawiciele Hammarby IF udali się do Polski, by spotkać się Sindre Tjelmelandem i przedstawić mu projekt".
Postanowiliśmy sprawdzić tę informację i według naszych źródeł do spotkania obu stron miało dojść w poniedziałek, czyli w dzień wolny dla drużyny od zajęć po wygranej 4:1 z Radomiakiem Radom. Jednak do żadnych ustaleń jeszcze nie doszło, a wątpliwe, żeby Lech pozbył się swojego kluczowego asystenta w trakcie trwających rozgrywek. Zapytaliśmy o tę sprawę w środę Nielsa Frederiksena.
- Nie będę tego komentował. Nie jest to odpowiedni moment ku temu. Rozmawiamy z Sindre o wielu sprawach, ale część z nich musi pozostać między nami - skończył tajemniczo uśmiechając się Duńczyk.
Podobna sytuacja miała miejsce prawie równo dwa lata temu, kiedy będący pierwszym trenerem John van den Brom stracił - jeszcze przed zakończeniem rundy jesiennej - swojego asystenta, Macieja Kędziorka, który trafił do Radomiaka. Co ciekawe, w ostatnim meczu Holendra w Lechu, to właśnie piłkarze z Radomia z Kędziorkiem u steru zatrzymali Lecha, remisując u siebie 2:2.
Sindre Tjelmeland nie wyklucza, że chciałby w przyszłości zostać pierwszym trenerem. Do Lecha trafił z IFK Göteborg, gdzie przez pół roku przed przyjściem do Poznania był asystentem, a nawet przez chwilę pierwszym trenerem IFK. W trakcie dwuletniej pracy w Lechu, Norweg odpowiada m.in. za analizy indywidualne piłkarzy i wraz z Frederiksenem oraz sztabem zdobył dla "Kolejorza" dziewiąte mistrzostwo Polski.
- Hammarby IF to ciekawy zespół i w tym momencie bardzo mocny kandydat do walki o mistrzostwo Szwecji w przyszłym sezonie. Są tutaj bardzo interesujące perspektywy i okazja do gry w europejskich pucharach. Abstrahując od wszystkiego - to może być doskonała okazja dla Sindre - pisze profil "Szwedzka Piłka" na X.
Według naszych informacji, w sprawie nie zapadły jeszcze jakieś decyzje, a Szwedzi nie zwrócili się z prośbą do Lecha w kwestii pozyskania asystenta. Będziemy zatem czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Granie w Szwecji startuje w lutym od rozgrywek pucharowych. Liga staruje w marcu.

Przeczytaj również