Lechia Gdańsk nie dała szans Cracovii. Podopieczni Probierza byli bezradni na własnym boisku

W pierwszej połowie Lechia Gdańsk strzeliła tylko jednego gola. W 15. minucie bramkarza pokonał Rafał Pietrzak. Do szatni zespoły schodziły przy stanie 0:1.

Dwie następne bramki goście strzelili w końcówce meczu, kolejno w 81. i 94. minucie. Gole strzelali Gajos i Mihalik, który minutę przed wpisaniem się na listę strzelców pojawił się na murawie w miejsce Fili. Chwilę przed golem Gajosa czerwoną kartką ukarany został Gardawski. Utrata lewego obrońcy w tym spotkaniu okazała się gwoździem do trumny drużyny Michała Probierza. Świetny finisz przypieczętował zwycięstwo gości i dał im bardzo cenne trzy punkty.

Po tej porażce Cracovia zajmuje 10. miejsce i ma na koncie 16 punktów. Lechia zdobyła 19 punktów i na ten moment plasuje się na 7. lokacie.

W następnej kolejce Lechia zagra u siebie z Jagiellonią Białystok. Cracpvię czeka natomiast wyjazdowy mecz z Wartą Poznań.