Lechia wygrała rzutem na taśmę! Gol w 95. minucie

Ostatnia w tabeli Lechia Gdańsk wygrała spotkanie za sześć punktów. W 12. kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonała przedostatniego Piasta Gliwice 2:1.
Ciężar niedzielnego starcia był widoczny już od samego początku. Obie ekipy nie rwały się do przodu, stawiając głównie na zabezpieczanie tyłów. Sytuacje strzeleckie pozostawały rarytasem.
Pierwsze celne uderzenie nadeszło w 41. minucie. I był to gol. Żelizko w kapitalny sposób przymierzył z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od słupka, po czym zatrzepotała w siatce.
W 50. minucie widzowie obejrzeli drugi celny strzał. I również była to bramka. Sanca poszedł skrzydłem i wyłożył piłkę Barkowskijowi. Ten dostawił nogę i doprowadził do remisu.
Wydawało się, że następne gole to kwestia czasu. Tak się jednak nie stało. Jedyną groźną próbę Lechii w wykonaniu Diaczuka zablokował Vallejo. Leśniak trafił w Paulsena, a Mena - w Placha.
W ostatnich minutach gry Paulsen zanotował cudowną paradę po próbie Barkowskija. Koniec końców w 95. minucie do siatki trafił Bobcek, który wykorzystał podanie od Meny. 1:2!
Tym samym Piast spadł na 18. pozycję. Lechia awansowała zaś na 16. lokatę. Niedzielny wynik może istotnie wpłynąć na końcowy wygląd ligowej tabeli PKO BP Ekstraklasy.