Legenda Premier League walczy z nowotworem. "Jest dość agresywny"

Były zawodnik Premier League przekazał przykre wieści. Zdradził, że od wielu miesięcy zmaga się z nowotworem prostaty.
Shaka Hislop odwiesił bramkarskie rękawice na kołek w 2007 roku. Zapisał się na kartach piłkarskiej historii jako weteran Premier League.
56-latek rozegrał w angielskiej ekstraklasie 221 spotkań, w których zachował 63 czyste konta. Reprezentował barwy West Hamu, Newcastle oraz Portsmouth.
W ostatnim czasie o Hislopie przypomniał o sobie nie za sprawą piłkarskiej aktywności. Emerytowany golkiper przekazał dramatyczne wieści.
Były reprezentant Trynidadu i Tobago poinformował, że od kilku miesięcy zmaga się z nowotworem prostaty. Dodał także, że jego leczenie trwa do dziś.
- Około 18 miesięcy temu poszedłem na coroczne badanie fizykalne i nalegałem na badanie krwi sprawdzające stan prostaty, jak zawsze. Tym razem jednak wyniki był zawyżone. Rezonans magnetyczny i biopsja szybko wykazały, że mam dość agresywnego raka prostaty. Rok temu, prawie co do dnia, a dokładnie 6 grudnia, przeszedłem radykalną prostatektomię. I myślałem, że to już koniec - zaczął Hislop.
- Sześć miesięcy później moje wyniki znów były podwyższone, a kolejne badanie wykazało, że rak prostaty rozprzestrzenił się na kość miednicy. Wkrótce potem zacząłem brać leki i właśnie dziś rano ukończyłem siedmioipółtygodniową radioterapię. Podróż trwa dalej - dodał 56-latek.
Hislop opublikował nagranie, w którym opowiedział o swojej walce z chorobą. W jego końcówce zachęcał odbiorców do regularnych badań.