Legenda United nie wytrzymała. "G***o prawda! Ten chłopak jest rujnowany"
Kobbie Mainoo w tym sezonie nie może liczyć na miejsce w wyjściowym składzie Manchesteru United. Paul Scholes po kolejnym rozczarowującym meczu "Czerwonych Diabłów" nie wytrzymał i bardzo ostro odpowiedział Rubenowi Amorimowi.
W ostatnim czasie Mainoo jest niemal wyłącznie rezerwowym. Piłkarz nie ukrywa rozczarowania swoją pozycją w drużynie, a o zawodnika często pytany jest Ruben Amorim.
- Widzę go jako zawodnika pierwszego składu, tak samo jak innych. Muszę po prostu podjąć decyzję i to nie Kobbie gra od początku - powiedział Portugalczyk w zeszłym tygodniu.
- Nie wiem, jak będzie w przyszłości. Zawsze tak samo myślałem też o Casemiro, który najpierw nie grał, a potem zaczął grać. Chcę po prostu wygrywać mecze - deklarował.
W czwartek "Czerwone Diabły" jedynie zremisowały 1:1 z West Hamem, a Mainoo przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Po końcowym gwizdku arbitra w język nie gryzł się Paul Scholes.
- G***o prawda! Ten chłopak jest rujnowany! Nie gra w drużynie, która nie potrafi nawet kontrolować meczu piłkarskiego - wypalił Scholes na Instagramie.
- Nienawidzę, gdy z klubu odchodzą wychowankowie, ale dla niego to chyba najlepsze rozwiązanie. Dość tego! - napisał Anglik, doradzając pomocnikowi zmianę otoczenia.