Legendarny piłkarz wrócił na boisko. Spełnił marzenie w wieku 54 lat
Po ponad dekadzie od zakończenia kariery Jari Litmanen znów pojawił się na boisku. Wielokrotny reprezentant Finlandii zagrał u boku dwójki synów. Ich drużyna poniosła jednak bolesną porażkę.
Na początku 2012 roku Jari Litmanen odwiesił buty na kołku. W przeszłości bronił barw Liverpoolu, Ajaksu Amsterdam czy Barcelony. Swój dorobek powiększył o 137 występów reprezentacji Finlandii.
Kilka tygodni temu legendarny piłkarz został zgłoszony do gry w JK Tallinna Kalev Juniors, zespołu z piątego poziomu rozgrywkowego w Estonii. Powrót gwiazdy był szczególny z uwagi na dwóch synów.
W barwach tej drużyny grają bowiem Bruno oraz Caro. Podczas minionego weekendu Jari Litmanen znów pojawił się na murawie i wystąpił w spotkaniu z Zapoos. Zespół ze stolicy przegrał jednak 2:3.
- Miałem okazję zagrać z moimi dwoma synami w oficjalnym meczu. To było moje ostatnie piłkarskie marzenie. Dziękuję trenerowi i graczom, razem z wami stało się to możliwe - napisał na Instagramie.
Wiele wskazuje na to, że mecz z Zapoos był dla Litmanena ostatnim w karierze. Słynny reprezentant Finlandii nie zamierza wracać do gry. Po zakończeniu kariery niemal całkowicie odciął się od futbolu.
Litmanen jest jednym z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii fińskiej piłki nożnej. Przed laty wygrywał Ligę Mistrzów, Puchar UEFA, mistrzostwo Holandii, Puchar Holandii czy Superpuchar UEFA.