Legia chciała Czurlinowa. Tyle mu oferowała

Darko Czurlinow mógł wrócić do Ekstraklasy. Szymon Janczyk przekazał, że zawodnikiem Burnley interesowała się Legia Warszawa, która oferowała bardzo dobre warunki finansowe.
W sezonie 2024/25 Darko Czurlinow występował w Jagiellonii Białystok. Latem "Duma Podlasia" myślała o ponownym ściągnięciu wypożyczonego wcześniej zawodnika, ale nie mogła sobie na to pozwolić ze względów finansowych. Reprezentant Macedonii zarabiał w Anglii około 1,5 mln euro.
Nie oznacza to jednak, że skrzydłowy nie miał intratnych ofert z Polski. Z najnowszych informacji wynika, że ofensywnego piłkarza chciała u siebie Legia Warszawa. Stołeczni myśleli o transferze definitywnym.
Czurlinow otrzymał propozycję opiewającą na około 700 tysięcy euro. To gaża zbliżona do tej, jaką otrzymywać będzie Kacper Urbański (szczegóły TUTAJ), zatem bardzo atrakcyjna w skali naszej ligi. Mimo tego zawodnik podziękował.
25-latek nie chciał wzmacniać innego Ekstraklasowicza niż Jagiellonia. Jednocześnie czuł, że nie ma potrzeby, aby spieszyć się z transferem, gdyż ofert nie powinno brakować. Szybko okazało się, że ma rację.
Czurlinow ostatecznie zakotwiczył w Turcji. Jego nowym pracodawcą został Kocaelispor, skrzydłowy ma tam zarabiać około 800 tysięcy euro. Kontrakt zawodnika obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
W poprzednim sezonie Macedończyk wystąpił w 43 meczach, strzelił siedem goli, dorzucił cztery asysty.
Dodajmy, że Legia ostatecznie ściągnęła nowego skrzydłowego. Do stolicy przeniósł się Noah Weisshaupt z Freiburga.