Legia Warszawa. Komplementy w kierunku Piasta Gliwice. "Nie jest przypadkiem, że dalej walczą o mistrzostwo"

Legia Warszawa może dziś przypieczętować mistrzostwo Polski. Warunkiem jest wygrana z poprzednim zdobywcą tytułu - Piastem Gliwice. Przed meczem wypowiedział się szkoleniowiec warszawian, Aleksandar Vuković.
- Piast to rywal, którego bardzo szanuję. Nie jest przypadkiem to, że ta drużyna wywalczyła w tamtym sezonie mistrzostwo, w tych rozgrywkach dalej o nie walczy. Natomiast nie podchodzę do następnego meczu spoglądając na historię, na to, co było wcześniej. Można z danym klubem wygrać 100 razy i w 101. spotkaniu nie ma to żadnego znaczenia - powiedział Vuković.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że nietypowa przerwa, skrócony czas przygotowań, intensywność meczów może mieć wpływ na liczbę urazów. Nie wybieramy spotkań, nie kategoryzujemy ich jako mniej lub bardziej istotne. Wszystkie są ważne. Na pewno wiedzieliśmy o ryzyku kontuzji. Z drugiej strony, kilku zawodników, bardziej podatnych na urazy, zmaga się z tym problemem w większym stopniu. Musimy sobie z tym radzić. W tej chwili nie możemy myśleć tylko o tym. Jest trochę tak, że niezależnie od tego jak wygląda okres przygotowawczy i jak długa jest przerwa, kontuzje się zdarzają. To niestety normalność w piłce - ocenił serbski szkoleniowiec.
- Z napastnikami jest aktualnie największy kłopot. Jedną dobrą wiadomością jest to, że kontuzja Tomasa Pekharta nie jest czymś, co wyłącza go na długi okres. Pewnie jeszcze nie zagra z Piastem, ale później powinien być do naszej dyspozycji, w odróżnieniu od Vamary Sanogo oraz Jose Kante, dla którego to praktycznie koniec sezonu - stwierdził "Vuko".
Na relację na żywo ze spotkania Legia - Piast zapraszamy od 17.00.