Legii zostało dziewięć dni. Trener odrzucił ofertę

Legii zostało dziewięć dni. Trener odrzucił ofertę
Alex Nicodim/SIPA / pressfocus
Elias Charalambous był realnym kandydatem na nowego trenera Legii Warszawa. Szkoleniowiec miał jednak nierealne oczekiwania finansowe.
Legia wciąż szuka nowego szkoleniowca. Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem (znajdziecie je TUTAJ) klub ma jeszcze dziewięć dni, aby zatrudnić następcę Goncalo Feio. 16 czerwca rozpoczną się przygotowania do nowego sezonu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednym z kandydatów na przejęcie sterów warszawiaków był Elias Charalambous. Meczyki szybko jednak przekazały, że porozumienie z Cypryjczykiem jest wątpliwe. Powodem było spodziewane przedłużenie umowy szkoleniowca z FCSB.
Teraz dodatkowe informacje w sprawie podał Przegląd Sportowy Onet. Dziennikarze ustalili, że Charalambous w istocie otrzymał od Legii ofertę. Szkopuł w tym, że jej nie przyjął.
Powodem były wygórowane oczekiwania finansowe 44-latka. Urodzony w RPA trener chce zarabiać aż dwa miliony euro rocznie. Warszawiacy takiej kwoty nie zamierzają wykładać.
Cypryjczyk prowadzi FCSB od marca 2023 roku, punktuje ze średnią 1,93 na mecz. W poprzednim sezonie jego zespół znów zdobył mistrzostwo Rumunii.
Przypomnijmy, że poza Charalambousem w kontekście Legii mówiono głównie o Aleksieju Szpilewskim. Białorusin miał być o krok od Łazienkowskiej, ale temat przycichł w ostatnich dniach.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykDzisiaj · 10:22
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również