Leo Messi zabrał głos po finale Copa America. "To jego zasługa. On zapracował na uznanie"
Leo Messi zabrał głos po finale Copa America. - Nie ma nic lepszego niż chwile takie jak teraz. To będzie mecz, który przejdzie do historii - oznajmił 34-latek.
Reprezentacja Argentyny pokonała Brazylię na Maracanie. Stawką spotkania był triumf w Copa America. Jedynego gola w piłkarskim klasyku zdobył Angel Di Maria.
W centrum uwagi znalazł się jednak inny zawodnik. Mowa tu o Leo Messim, który wreszcie odniósł znaczący sukces z drużyną narodową. 34-latek po ostatnim gwizdku nie krył swojej radości.
- Musiałem wydobyć ten cierń. Wiele razy przeżywałem smutek po porażce, ale wiedziałem, że w końcu to się stanie. Nie ma nic lepszego niż chwile takie jak teraz. To będzie mecz, który przejdzie do historii. Pokonaliśmy Brazylię na jej terenie - oznajmił dla "TyC Sports".
- To jest szaleństwo i niewytłumaczalne szczęście. Ta grupa jest coraz silniejsza i naprawdę na to zasłużyła. Cel był jasny, nikt nie narzekał, każdy pchał drużynę do przodu - dodał.
- Wiele razy marzyłem o tej chwili. Moja rodzina odczuwała to tak samo jak ja lub nawet gorzej. Jechaliśmy na wakacje i mieliśmy smutne dni. Tym razem jest inaczej - zaznaczył.
Na koniec Messi podziękował selekcjonerowi reprezentacji Argentyny. Jego zdaniem to właśnie Lionel Scaloni jest ojcem tego sukcesu.
- To jego zasługa. Minęły już trzy lata - on to zbudował i szliśmy w górę. Wiedział, jak stworzyć widowiskową i zwycięską grupę. On zapracował na uznanie. Argentyna od dawna nie wygrała Copa America - podsumował 34-latek.