Lewandowski przerwał milczenie ws. opaski. Dosadne słowa kapitana [WIDEO]
Robert Lewandowski wrócił do roli kapitana reprezentacji Polski. Po spotkaniu z Holandią zabrał głos ws. opaski i przyznał, jak cała sprawa wyglądała z jego perspektywy.
"Lewy" w czerwcu ogłosił rezygnację z gry w kadrze po tym, jak Michał Probierz pozbawił go opaski kapitańskiej. Wrócił jednak do drużyny po zmianie selekcjonera.
Jan Urban jeszcze przed zgrupowaniem ogłosił, że Lewandowski wraca do roli kapitana. Trener i zawodnicy nie chcieli dotąd szerzej odnosić się do tematu.
Po remisie 1:1 z Holandią "Lewy" zabrał jednak głos na temat wspomnianych wydarzeń. Uważa, że to nie opaska kapitana była problemem biało-czerwonych.
- Opaska ważyła tyle samo, tu nie było żadnej różnicy. Mogę to spuentować tak, że temat opaski jest bardzo wyolbrzymiony. Bycie kapitanem to duma, ale opaska nigdy nie była i nie będzie problemem w tej reprezentacji - zadeklarował Lewandowski.
- Mieliśmy dyskusję na ten temat z chłopakami i nigdy nie było to problemem w tej reprezentacji. Wolałbym, żebyśmy skupili się na tym, jak ta reprezentacja ma grać, co wykonujemy dobrze, co jest do poprawy. A nie szukamy tematów zastępczych - stwierdził.
- Czułem się dobrze. Zawsze jest duma reprezentować naród, pomóc drużynie i być częścią tego zespołu. Ale z drugiej strony ten temat był mocno przegrzany i wyolbrzymiony - zakończył.
