"Lewandowski to nie jest chłopak jednego klubu. Bayern Monachium nie jest jego tożsamością"

Roman Kołtoń, dziennikarz Polsatu Sport, w wywiadzie dla serwisu "dieroten.pl" ocenił sytuację Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium.
Kołtoń podkreśla, że polski napastnik jest gotowy, by zmienić barwy klubowe. - „Lewy” to nie Thomas Mueller czy Philipp Lahm – chłopcy, dla których Bayern jest najważniejszą tożsamością. „Lewy” jest spod Warszawy, z Leszna. Zwiedzał różne kluby i będąc w Lechu, myślał o Dortmundzie, będąc w Dortmundzie, myślał o Bayernie. Teraz, będąc w Bayernie, myśli o Realu. - powiedział.
Polski napastnik pierwsze kroki w stronę zmiany barw klubowych zrobił już jakiś czas temu. - Ta gra zaczęła się już jakiś czas temu. Tuż przed finałami Euro 2016 Robert udzielił słynnego wywiadu dla „Der Spiegel”, w którym powiedział, że kontrakty nie są świętością - dodał.
Lewandowski jest takim typem zawodnika, który nie przywiązuje się do jednego klubu. - Tożsamością Roberta nie jest jednak Bayern Monachium; dzisiaj służy „Bawarczykom”, ale to nie jest chłopak jednego klubu - zaznaczył Kołtoń.
Kto może zastąpić Roberta Lewandowskiego? Dziennikarz wskazuje dwóch potencjalnych kandydatów. - Icardi jest napastnikiem pola karnego, na pewno bardzo skutecznym. „Bawarczycy” często skupują najciekawszych, najfajniejszych i najlepszych niemieckich piłkarzy, dlatego Timo Werner jest dla mnie takim naturalnym następcą. Chłopak ma przecież dopiero 21 lat, wszystko przed sobą, potrafi strzelić bramkę z każdej pozycji - zakończył.