Lewandowski wypalił o koledze z kadry. "Czasami trudno mi go zrozumieć"

Lewandowski wypalił o koledze z kadry. "Czasami trudno mi go zrozumieć"
Marcin Karczewski / pressfocus
Jan Urban przywrócił Roberta Lewandowskiego do funkcji kapitana reprezentacji Polski. Piłkarz Barcelony odniósł się do wątpliwości dotyczących sposobu, w jaki wykonuje tę rolę.
Lewandowski został kapitanem kadry w 2014 roku. Od tego momentu opaskę stracił tylko na moment. Pozbawił go jej Michał Probierz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niezależnie od decyzji byłego selekcjonera pojawiały się wątpliwości dotyczące tego, jakim kapitanem jest Lewandowski. Dotyczyły m.in. sposobu bycia czy stosunku do młodych graczy.
- Nigdy nikogo nie rozstawiałem po kątach. Wydaje mi się, że piłkarz, który zna swoją wartość i ma pewność siebie, nie boi się niczego. Jak byłem młody, nie bałem się starszych zawodników. Podchodziłem, pytałem, zagadywałem, rozmawiałem z nimi. Jeśli ktoś jest odważny poza boiskiem, to na boisku też będzie odważny. Jeśli ktoś nie boi się o coś zapytać poza boiskiem, potem nie będzie się bał pomóc na boisku - powiedział Lewandowski w rozmowie z Faktem.
37-latek podkreśla, że trudno było nawiązać kontakt z wszystkimi kadrowiczami, bo w ostatnich latach rotacja w reprezentacji była bardzo duża.
- Zawsze mówiłem, że w jakimś stopniu byłem egoistą, bo miałem taką pozycję na boisku i to często mi pomagało, żeby być skutecznym. Nigdy nie byłem bardzo empatycznym człowiekiem, szczególnie we wcześniejszych latach, ale to był trochę świadomy wybór. Wiedziałem, że każda taka "miękka rzecz" może mnie zacząć "rozkruszać" od środka. W trudnych momentach mogłoby to spowodować, że bym się rozpadł. Ja świadomie stałem się taki. Życie mnie do tego doprowadziło. Nie tylko strata ojca, ale też wielu ludzi, których napotkałem na swojej drodze i którzy mnie oszukiwali - tłumaczył Lewandowski.
W ostatnich latach dużo mówił się też o relacjach Lewandowskiego ze Skorupskim. Te mają być, mówiąc oględnie, bardzo chłodne.
- Wiem, że jest specyficzny i często sam mu to też komunikuję. Ale nie mam z tym problemu. "Skorup" ma swój styl, trochę swój świat i czasami trudno jest mi go zrozumieć, ale mam świadomość, że taki jest i tak po prostu funkcjonuje - wyjaśnił Lewandowski.
Skorupskiego nie ma na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Wykluczyła go z niego kontuzja. W bramce przeciwko Holandii i Malcie powinien zagrać ktoś z duetu Kamil Grabara - Bartłomiej Drągowski.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 17:14
Źródło: Fakt

Przeczytaj również