Lider Realu przeprasza kibiców. "Nie byliśmy nawet blisko ich poziomu"

Lider Realu przeprasza kibiców. "Nie byliśmy nawet blisko ich poziomu"
IMAGO / pressfocus
Real Madryt w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata przegrał aż 0:4 z PSG. Po końcowym gwizdku arbitra w język nie gryzł się Thibaut Courtois.
"Królewscy" marzyli o tym, aby po nieudanym sezonie sięgnąć w USA po trofeum. Spotkanie z PSG zaczęli jednak koszmarnie - już w 9. minucie przegrywali 0:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po spotkaniu ostrych słów nie szczędził Thibaut Courtois. Belg przyznał, że piłkarze nie realizowali planu Xabiego Alonso. Miał do kolegów sporo pretensji o zakładany przez nich pressing.
- Nasz dzisiejszy problem polegał na tym, że nie pressowaliśmy jako zespół. Przepraszamy naszych kibiców. Dwa błędy na początku zmieniły grę - powiedział Courtois.
- Nie trzymaliśmy się planu, jaki dał nam Xabi Alonso. Czasami taki policzek jest dobry, aby naprawić sytuację. Nie byliśmy nawet blisko ich poziomu - ocenił.
- PSG dusiło nas swoim pressingiem. Nasz pressing był zupełnie inny, nie robiliśmy tego dobrze. W pierwszej połowie zabijali nas w wolnych przestrzeniach - przyznał.
Courtois odniósł się także do słów prezesa La Liga, Javiera Tebasa. Hszpan mocno krytykował nowe rozgrywki pod egidą FIFA.
- Nigdy nie widziałem prezesa żadnej ligi, który mówiłby jak Javier Tebas. On zawsze chce być protagonistą. Nie chce, aby Klubowe Mistrzostwa Świata istniały? Cóż, już istnieją - zakończył
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 07:14
Źródło: Marca

Przeczytaj również