Liverpool i Tottenham walczą o wielki talent. FC Barcelona w tyle

Liverpool i Tottenham walczą o wielki talent. FC Barcelona w tyle
IMAGO / PressFocus
Liverpool i Tottenham odstawiły Barcelonę w walce o sprowadzenie Yana Diomande. Mogą słono za niego zapłacić.
Yan Diomande to wychowanek DME Academy. Zimą 19-letni Iworyjczyk dołączył do Leganes. Tam skrzydłowy błyskawicznie wyrósł na jednego z największych gwiazdorów.
Dalsza część tekstu pod wideo
W letnim oknie transferowym sprowadził go RB Lipsk, wykładając na stół 20 milionów euro. Zdaniem Sachy Tavolieriego klub może błyskawicznie spieniężyć skrzydłowego.
W ostatnich tygodniach mówiło się, że zainteresowana ściągnięciem go jest FC Barcelona. Na pole position w walce o podpis piłkarza na kontrakcie miały jednak znaleźć się Liverpool i Tottenham.
Przedstawiciele obu klubów mieli ostatnio nawiązać zaawansowane rozmowy z RB Lipsk w sprawie ustalenia warunków ewentualnego transferu zawodnika. Niewykluczone, że jedna z ekip ściągnie go już zimą.
Za Diomande trzeba byłoby słono zapłacić. Ba, możliwe, że RB Lipsk oczekiwałoby pobicia obecnego rekordu sprzedażowego. Ten należy do Josko Gvardiola, który kosztował Manchester City 90 milionów euro.
W bieżących rozgrywkach 19-letni Iworyjczyk zanotował 14 występów. Zdobył cztery bramki i zaliczył cztery asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 20 milionów euro.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 14:00
Źródło: Sacha Tavolieri

Przeczytaj również