Liverpool. Juergen Klopp wściekł się na dziennikarza. "Mój Boże, nie jestem twoim szczeniakiem"

Juergen Klopp wściekł się na dziennikarza. "Mój Boże, nie jestem twoim szczeniakiem"
Daniel Hambury / Press Focus
Liverpool przegrał z West Hamem 2:3. Po zakończeniu meczu Juergen Klopp zgłaszał pretensje do pracy sędziego Craig Pawson.
Arbiter podjął kontrowersyjną decyzję już na początku meczu, gdy po rzucie rożnym piłka wpadła do bramki Liverpoolu. Gol został uznany, choć Angelo Ogbonna mocno naciskał na Alissona. Klopp nie ma wątpliwości, że gracz West Hamu uniemożliwił Brazylijczykowi skuteczną interwencję.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przy pierwszym golu West Hamu był faul na bramkarzu. Ręka trafiła w ramię Alissona, więc jak mógł złapać piłkę? To nie ma sensu. Co mógł zrobić Alisson? Ludzie powiedzą, że się usprawiedliwiam, ale jestem spokojny. Potrzebujemy normalnych decyzji sędziów. Ta taka nie była - grzmiał Klopp.
Niemiec miał też pretensje o ostry faul Aarona Cresswella na Jordanie Hendersonie. Choć sędziowie analizowali sytuację pod kątem czerwonej kartki, to piłkarz West Hamu nie został upomniany nawet żółtą.
- To było lekkomyślne wejście Cresswella. Nawet jeśli dotknął piłki, to musi kontrolować ciało. Dwie sytuacje miały duży wpływ na mecz - stwierdził Klopp.
Niemiec był nerwowy. Gdy dziennikarz BBC Radio 5 Live dopytywał go, czy Cresswell powinien dostać czerwoną kartkę, trener Liverpoolu odpowiedział bardzo oschle.
- Mój Boże, nie jestem twoim szczeniakiem. Mam nadzieję, że masz swoją opinię - wypalił.
Liverpool zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Do prowadzącej Chelsea traci cztery punkty.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Nov 2021 · 07:22
Źródło: goal.com

Przeczytaj również