Liverpool. "To jest szaleństwo!". Klopp nie wytrzymał po zwycięstwie. Niemiec znów rugał sędziów

"To jest szaleństwo!". Klopp nie wytrzymał po zwycięstwie. Niemiec znów rugał sędziów
Mark Cosgrove/News Images/Pressfocus
Liverpool wygrał na wyjeździe z Burnley 2:0, ale Juergen Klopp znalazł powód do narzekań. Była nim praca sędziów.
"The Reds" w meczu z Burnley trafili do siatki cztery razy, ale gole Cody'ego Gakpo i Harveya Elliota nie zostały uznane. W pierwszym przypadku powodem był faul, w drugim - spalony.
Dalsza część tekstu pod wideo
Klopp nie mógł się pogodzić z nieuznaniem gola Elliota. Sędziowie po analizie VAR uznali, że będący na pozycji spalonej Mohamed Salah absorbował uwagę bramkarza Burnley.
- To szaleństwo. Jeśli ten człowiek nigdy nie grał w piłkę, to taka decyzja może się zdarzyć. Myśli: "Przepis o spalonym, sprawdź, strona siódma...". To jest niedorzeczne - grzmiał Klopp.
- Dlaczego sędziowie tworzą swoje własne poglądy na jakąś sytuację? Potrzebujemy arbitrów, ale muszą właściwie interpretować przepisy - dodał Niemiec.
Klopp rugał sędziów także po poprzednim meczu Liverpoolu z Arsenalem. Wtedy miał im za złe niepodyktowanie rzutu karnego za zagranie ręką Martina Odegaarda.
Liverpool dzięki zwycięstwie w Burnley awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Może je stracić w czwartek, gdy Arsenal zagra z West Hamem.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Dec 2023 · 22:40
Źródło: The Mirror

Przeczytaj również