Louis van Gaal zdradził listę życzeń z czasów Manchesteru United. "W takim klubie trzeba działać z rozmachem"
Louis van Gaal zdradził, jakich piłkarzy chciał sprowadzić do Manchesteru United. Wśród dziesięciu zawodników, których wymienił, jest też Robert Lewandowski.
Van Gaal pracował w Manchesterze United w latach 2014-2016. W tym czasie "Czerwone Diabły" zdobyły tylko jedno trofeum - Puchar Anglii. Być może byłoby inaczej, gdyby do skutku doszły transfery planowane przez Holendra.
- Chciałem Roberta Lewandowskiego, ale kiedy okazało się, że to trudne, spróbowałem zdobyć Gonzalo Higuaina - przyznał van Gaal.
- Jeszcze zanim przyjechałem do Manchesteru, to rozmawiałem z zarządem o Neymarze. Kiedy jesteś w United, to musisz działać z rozmachem. Neymar byłby interesujący dla klubu ze względu na sprzedaż koszulek. Ja chciałem mieć w drużynie szybkiego skrzydłowego. Z tego powodu próbowałem też pozyskać Sadio Mane i Riyada Mahreza - dodał holenderski szkoleniowiec.
- Na mojej liście życzeń był też Thomas Mueller. W pomocy widziałem N'Golo Kante. Próbowałem też sprowadzić Jamesa Milnera, który był już dość starty, ale mógł grać na wielu pozycjach i miał zdolności przywódcze. Do obrony chciałem Sergio Ramosa i Matsa Hummelsa, bo byliśmy słabi w budowaniu akcji od tyłu - wyjaśnił van Gaal.
Żaden z wymienionych piłkarzy nie trafił jednak na Old Trafford. Holender dziwi się, że jego klub był tak pasywny.
- To były moje główne cele transferowe, ale nie mogliśmy zdobyć tych piłkarzy. Nie wiem dlaczego, bo nie brałem udziału w negocjacjach. Później tacy piłkarze jak Mahrez czy Kante trafili do Manchesteru City i Chelsea. Manchester United nie mógł ich wziąć, co wydawało mi się dziwne - podsumował van Gaal.