Luis Enrique znów mówi o odejściu Kyliana Mbappe. Trener PSG tłumaczy, dlaczego ściągnął gwiazdora
W minionej kolejce Ligue 1 Kylian Mbappe grał jedynie 45 minut. Luis Enrique dał do zrozumienia, że do takiej sytuacji należy się przyzwyczaić.
Obecna umowa Kyliana Mbappe jest ważna tylko do 30 czerwca 2024 roku. Nic nie wskazuje na to, aby reprezentant Francji miał ją przedłużyć. Jeśli w istocie tak się stanie, to odejdzie on z PSG jako wolny zawodnik.
Takie rozwiązanie wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Potwierdzają to ostatnie słowa oraz zachowanie Luisa Enrique. Szkoleniowiec "Paryżan" drugi raz z rzędu ściągnął Mbappe przed końcem meczu.
W spotkaniu z Rennes reprezentant Francji rozegrał 65 minut, natomiast przeciwko AS Monaco spędził na boisku jedynie pierwszą połowę. Tłumaczenie ze strony Hiszpana pozostaje jednakie - do takiej sytuacji należy się przyzwyczaić.
- Prędzej czy później odejdzie z klubu. Musimy się do tego przyzwyczaić - ocenił Enrique po bezbramkowym remisie z drużyną z Księstwa.
Ogólny bilans Mbappe w PSG pozostaje imponujący. Od 2017 roku wystąpił w 292 meczach, zdobył 244 bramki i zanotował 105 asyst.
Wśród potencjalnych następców 25-latka wymieniano głównie Rafaela Leao. Reprezentant Portugalii stwierdził jednak, że nie chce odchodzić z AC Milanu. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.