Ma kontrakt do 2031 roku. Chelsea chce go... przedłużyć
Moises Caicedo był jednym z najjaśniejszych punktów Chelsea w ostatniej kampanii. Klub chce go nagrodzić.
W ostatnich latach Chelsea słynie z zawierania długich umów z piłkarzami. Rekordzistami są Cole Palmer, Nicolas Jackson oraz Mathis Amougou, związany z klubem do 2033 roku.
Nieco krótszy kontrakt w 2023 roku podpisał Moises Caicedo. Po transferze z Brighton 23-letni ekwadorski pomocnik związał się z "The Blues" umową obowiązującą do 2031 roku.
W zakończonym sezonie Caicedo był jednym z kluczowych elementów w układance Enzo Mareski. Wobec tego według Fabrizio Romano władze klubu postanowiły oficjalnie rozpocząć prace nad przedłużeniem jego kontraktu.
Prolongata byłaby najprawdopodobniej symboliczna, o rok bądź dwa lata. Przede wszystkim pomocnik zanotowałby jednak z pewnością istotny wzrost wynagrodzenia oraz premie.
Rozmowy kontraktowe rozpoczną się wkrótce. Caicedo zanotował w tych rozgrywkach 45 występów. Strzelił dwa gole i dołożył pięć asyst, a wcześniej grał w Ekwadorze czy Belgii.