"Ma pod nosem idealnego kandydata". Były kapitan kadry apeluje do Kuleszy

Cezary Kulesza wciąż nie zdecydował, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. W rozmowie z PAP idealnego kandydata wskazał były kapitan kadry, Waldemar Prusik.
Początkowo numerem jeden na liście życzeń PZPN-u był Maciej Skorża. Trener Urawy Red Diamonds postanowił jednak zostać w Japonii. Swojego kandydata wskazał Waldemar Prusik.
- Nie rozumiem, w czym ma problem prezes Kulesza. Ma przecież pod nosem idealnego kandydata. Mam tu na myśli Jana Urbana. Spełnia on wszystkie wymagane kryteria i dla mnie jest najlepszym z możliwych wyborów - ocenił Prusik.
- Doskonale zna polskich piłkarzy, ma doświadczenie trenerskie i zawodnicze, a do tego jest do wzięcia od zaraz. Nie wyobrażam sobie, aby reprezentację przejął teraz jakiś zagraniczny trener, a z polskich najlepszy jest Urban - stwierdził.
Były kapitan reprezentacji Polski w rozmowie z PAP nie ukrywał, że obawia się wyboru Cezarego Kuleszy. Uważa, iż prezes PZPN znów nie postawi na najkorzystniejsze rozwiązanie.
- Czytałem o innych kandydatach i żaden z nich nie jest lepszy od Urbana. Obawiam się jednak, że prezes Kulesza będzie ponownie chciał postawić na kogoś nieoczywistego. Ponownie, bo wcześniej już było podobnie - podkreślił.
- Też była giełda nazwisk, trwało to długo i na koniec nominowany był ktoś nieoczywisty. I jak się to kończyło? Żaden z tych wyborów się nie obronił. Dlatego bardzo się obawiam ponownego wyboru prezesa Kuleszy. Odnoszę wrażenie, że bardzo chce coś udowodnić. Tylko co i komu? - zakończył.