Maciej Makuszewski wierzy w wygraną Jagiellonii z Górnikiem Zabrze. "Chcemy rozmontować ich defensywę"

Jagiellonia Białystok w ostatnim tegorocznym meczu w PKO Ekstraklasie zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Piłkarz zespołu z Podlasia, Maciej Makuszewski, liczy na zdobycie kompletu punktów w tym spotkaniu.
Pod koniec listopada Maciej Makuszewski miał problemy zdrowotne. Z tego względu w ostatnich meczach Jagiellonii wchodzi na boisko jedynie z ławki rezerwowych. 31-latek ma nadzieję, że w niedzielę znajdzie się już w wyjściowej jedenastce.
- Górnik to bardzo dobra drużyna. Graliśmy z nimi na początku sezonu w Pucharze Polski i pokazali, że są bardzo dobrze zorganizowani. Mają swój sposób na grę i to im przynosi bardzo dobre wyniki. Przed nami trudne spotkanie, bo Górnik na wyjazdach gra bardzo solidnie z tyłu i czeka na swoje szanse. Do momentu przyjazdu do Białegostoku Warta Poznań też traciła jednak mało goli, ale my potrafiliśmy tę szczelną defensywę rozmontować i wierzę, że w starciu z Górnikiem będzie podobnie - powiedział Makuszewski.
- Od czasu powrotu staram się wejść na odpowiedni poziom fizyczny. Wiadomo, że potrzeba do tego trochę czasu. Trener zadecyuje, a ja zgłaszam swoją gotowość, by zagrać w większym wymiarze czasowym - dodał.
- Chciałbym, żebyśmy wygrali, a jeżeli ma być wymiana ciosów, to tylko na naszą korzyść. Liczę jednak, że zagramy lepiej w obronie, wykonamy swoją pracę jak należy, a na koniec zdobędziemy o jedną bramkę więcej od rywala. Jesus i Jakov są w naprawdę dobrej formie i wierzę, że podtrzymają ją. Ja z kolei będą starał się ich w tym wspomagać - zakończył.