Maciej Stolarczyk po pogromie w Warszawie: Szybko stracony gol ustawił spotkanie

Wisła Kraków została rozgromiona przez Legię Warszawę aż 0:7 w wyjazdowym spotkaniu ligowym. Po spotkaniu Maciej Stolarczyk przeprosił kibiców krakowskiego klubu.
Szkoleniowiec Wisły przyznał, że po takim pogromie trudno powiedzieć coś sensownego. Zwrócił też uwagę na szybko zdobytą bramkę przez gospodarzy.
- To dla nas trudny dzień, bo nie da się powiedzieć niczego sensownego po takiej porażce. Szybko stracony gol ustawił spotkanie - powiedział. - Musimy dźwignąć się i pozostaje mi po tym wszystkim powiedzieć naszym kibicom jedno słowo: przepraszam.
- Notujemy serię porażek i poziom mentalny jest kluczowy. Nie stanęliśmy w Warszawie na wysokości zadania. Stracona bramka sprawiła, że pojawiła się niepewność i to było widać w dalszej części meczu - dodał.
- Legia od początku narzuciła swoje warunki, była skuteczna i grała z polotem. To nie czas, by dokładnie wszystko analizować, choć ten moment nadejdzie. Musimy się jak najlepiej przygotować do kolejnej rywalizacji w lidze. To bardzo trudny moment w kontekście mojej pracy w Wiśle. Musimy przejść długą drogę, by wydobyć się z tej sytuacji - zakończył.