Makabryczna śmierć piłkarza z Niemiec. Spadł w przepaść z 70 metrów

Makabryczna śmierć piłkarza z Niemiec. Spadł w przepaść z 70 metrów
VfB Stuttgart
Tragiczne informacje dobiegły z ośrodka narciarskiego Savin Kuk. W dramatycznych okolicznościach śmierć poniósł Sebastian Hertner. Kapitan zespołu ETSV Hamburg spadł w przepaść z wysokości około 70 metrów. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych zginął na miejscu.
Sebastian Hertner rozpoczął piłkarską karierę w 2005 roku. Pierwsze kroki stawiał w akademii Stuttgartu, lecz nigdy nie doczekał się debiutu w pierwszym zespole. W kolejnych latach bronił także barw Schalke 04 Gelsenkirchen II, TSV 1860 Monachium II czy Erzgebirge Aue.
Dalsza część tekstu pod wideo
Od lipca 2024 roku obrońca był zawodnikiem i jednocześnie kapitanem ETSV Hamburg. Podczas rundy jesiennej rozegrał dziesięć spotkań i zaliczył asystę. Liczb tych nie zdoła już niestety poprawić.
Jak przekazała oficjalna strona klubu, podczas minionego weekendu doszło do tragicznego wypadku w czarnogórskim ośrodku narciarskim Savin Kuk. Hertner przebywał tam wraz ze swoją żoną.
Z doniesień mediów wynika, że krzesełko na wyciągu narciarskim, którym podróżował piłkarz, nagle wypięło się z liny. Zawodnik ekipy z Hamburga spadł w przepaść z wysokości około 70 metrów. Szybka reakcja służb na wiele się nie zdała, Hertner zginął na miejscu.
Poważnych, lecz niezagrażających życiu obrażeń doznała natomiast żona Niemca. Kobieta złamała nogę. Ze stoku trafiła prosto do szpitala.
Kondolencje rodzinie Hertnera złożyły jego byłe kluby, w tym m.in. Stuttgart. Barw akademii tej ekipy bronił bowiem w latach 2005-2012.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 09:14
Źródło: Stuttgart

Przeczytaj również