Mamrot: Nie jestem zadowolony z początku meczu

Mamrot: Nie jestem zadowolony z początku meczu
asinfo
Trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot miał zastrzeżenia pod adresem swoich podopiecznych po zwycięstwie w Gliwicach z Piastem 2:0 w ostatnim meczu 22. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Dzięki jedenastej wygranej w sezonie podopieczni Ireneusza Mamrota wyprzedzili Lecha Poznań i awansowali na pozycję wicelidera tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie jestem zadowolony z pierwszych dwudziestu minut. W naszą grę wkradło się dużo nerwowości i Piast, po kilku przechwytach, wyprowadzał szybkie kontrataki. Szczęśliwie dla nas, zatrzymywały się one na linii obrony - przyznał Mamrot dla oficjalnego serwisu klubu z Gliwic.
- Szczęście uśmiechnęło się do nas również przy strzale Konczkowskiego, gdy piłka uderzyła w słupek. Z kolei gdy strzelił Frankowski, centymetry były po naszej stronie i padł gol - podkreślił opiekun zespołu z Podlasia.
- Są momenty tego meczu, z których jestem zadowolony, ale były też takie, nad którymi musimy pracować. Wiemy jednak, w którą iść stronę. Niemniej jestem bardzo zadowolony z trzech punktów - podsumował Mamrot.

Przeczytaj również