Mamrot zły po meczu Jagiellonii w Pucharze Polski: Nie ma dla nas usprawiedliwienia

Mamrot zły po meczu Jagiellonii w Pucharze Polski: Nie ma dla nas usprawiedliwienia
MediaPictures.pl/Shutterstock
- Nie mogę być zadowolony. Mieliśmy spore problemy, ale nie będę się tym tłumaczył.. Nie ma jednak dla nas usprawiedliwienia - powiedział Ireneusz Mamrot podczas konferencji prasowej.
Jagiellonia Białystok pokonała na wyjeździe Lechię Dzierżoniów 1:0 (1:0) w meczu 1/32 finału Pucharu Polski i awansowała do kolejnego etapu rozgrywek. Ireneusz Mamrot skomentował po tym starciu, że nie może być zadowolony z postawy swojej drużyny.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zdaję sobie sprawę, że to jest Puchar Polski i że dla przeciwnika jest to najważniejszy mecz w roku. Wszystko jest do zrozumienia, ale nie może być tak, że pozwalamy sobie na takie straty, po których przeciwnik sobie stwarza sytuacje. W drugiej połowie na pewno pod tym względem było trochę lepiej, bo rywale nie mieli tylu okazji, ale nie jest to powód do dumy. Rozumiem, gdyby stworzyli sobie w całym meczu jedną sytuację, jednak tego było więcej - ocenił 47-latek.
- Nie mogę być zadowolony. Mieliśmy spore problemy, ale nie będę się tym tłumaczył. Byliśmy bez prawych obrońców, w pewnym momencie byliśmy bez środka pola, bo z typowych środkowych pomocników był tylko Rafał Grzyb. Nie ma jednak dla nas usprawiedliwienia - dodał Mamrot.
(za jagiellonia.pl).

Przeczytaj również