"Mamy jeszcze dużo do osiągnięcia". Obrońca Lecha Poznań optymistą przed drugą częścią sezonu

"Mamy jeszcze dużo do osiągnięcia". Obrońca Lecha Poznań optymistą przed drugą częścią sezonu
Przemysław Szyszka/Lech Poznań
Lech Poznań w ostatnich miesiącach był najczęściej grającym polskim klubem. Obrońca "Kolejorza", Joel Pereira, przyznał, że jemu rywalizacja co trzy dni bardzo odpowiadała, ale jednocześnie potrzebował też dłuższej przerwy.
Mistrzowie Polski w poniedziałek wrócili do treningów. Po niespełna dwóch tygodniach znów rozjadą się do domów. Joel Pereira przyznał, że to niecodzienna sytuacja, ale nie spodziewa się problemów z dostosowaniem się do niej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To zabawna sytuacja, ale mamy rozpiskę indywidualnych treningów, więc każdy będzie pracował również w domu. To z pewnością nowość ze względu na taki termin mistrzostw świata. Ale to wszystko kwestia adaptacji, dostosowaliśmy się do tej sytuacji. Mamy jeszcze dużo celów do osiągnięcia w najbliższych miesiącach - powiedział Pereira w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
- To trudne, ale ja preferuję grę co trzy dni. To dla mnie lepsze, kiedy występuję w kilku meczach z rzędu. Oczywiście nie mogę grać cały czas, ponieważ to trener wybiera wyjściowy skład - przyznał.
- Może to głupie, ale grając tydzień po tygodniu, czuję się bardziej zmęczony, niż grając co trzy dni. Mimo wszystko potrzebowałem tej przerwy, żeby wrócić do swojego kraju, spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. To niezwykłe, widzieć ich po kilku miesiącach - podkreślił.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Dec 2022 · 17:55
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również