Manchester City. "Nie zamieniłbym go na Erlinga Haalanda". Niespodziewane słowa trenera z Premier League
Erling Haaland od wielu miesięcy imponuje spektakularną formą. Trener Brentford nie chciałby jednak zamienić swojego napastnika na reprezentanta Norwegii.
Debiutancki sezon Haalanda na Wyspach Brytyjskich układa się znakomicie. 22-latek strzelił 51 goli w 45 występach dla Manchesteru City.
Kilka dni temu Norweg pobił rekord w liczbie bramek zdobytych w jednym sezonie Premier League. W sumie ma on już na koncie aż 35 trafień w angielskiej ekstraklasie.
Poza Haalandem barierę 20 goli w bieżących rozgrywkach Premier League przekroczyli tylko Harry Kane i Ivan Toney. Trener Brentford stwierdził, że nie wymieniłby swojego napastnika na "dziewiątkę" City.
- Czy zamieniłbym Ivana na Erlinga Haalanda? Oczywiście, że nie - bez wahania stwierdził Thomas Frank na ostatniej konferencji prasowej.
- Gdyby Ivan grał w klubie z czołowej czwórki, strzelałby ponad 25 goli na sezon. Jestem o tym przekonany. Cieszę się, że taki zawodnik gra w naszym klubie - dodał Duńczyk.
W sumie Toney strzelił w tym sezonie 21 goli w 34 meczach. Dodatkowo zaliczył jeszcze pięć asyst. Jego umowa z ekipą "The Bees" obowiązuje do 2025 roku.