Manchester City. Pep Guardiola ma pomysł na zatrzymanie Erlinga Haalanda. "Trzeba tego unikać"

We wtorkowy wieczór Manchester City zmierzy się z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Przed spotkaniem Pep Guardiola po raz kolejny został zapytany o Erlinga Haalanda. Hiszpan nie szczędził piłkarzowi pochwał.
Napastnik wicemistrzów Niemiec od dłuższego czasu łączony jest z wielkim transferem. Jego pozyskaniem zainteresowani są włodarze Realu Madryt, FC Barcelony, Chelsea czy właśnie Manchesteru City.
Pep Guardiola w najbliższych dniach będzie miał okazję z bliska przyjrzeć się piłkarzowi w dwumeczu Ligi Mistrzów. Przed pierwszym spotkaniem 1/4 finału nie szczędził mu komplementów.
- Jest fantastyczny, wszyscy o tym wiedzą. Nawet niewidomy zdaje sobie z tego sprawę. Nie trzeba być menadżerem, aby dojść do takiego wniosku - powiedział.
- Jest wyjątkowym piłkarzem. Zdobył tyle bramek w wieku zaledwie 20 lat. Jak go zatrzymać? Skuteczni napastnicy strzelają mniej goli, gdy są poza polem karnym. Nie dotyczy to tylko Haalanda, ale też Salaha, Vardy'ego, Gabriela Jesusa, Aguero. Trzeba unikać ich w polu karnym tak często, jak to możliwe - dodał.
W mediach pojawiały się ostatnio informacje o tym, że Borussia Dortmund sprzeda Haalanda , jeśli dostanie ofertę opiewającą co najmniej na 150 milionów euro. Guardiola wątpi, aby wicemistrzowie Anglii zapłacili taką kwotę.
- Do tej pory nasz klub nie decydował się na wydawanie tak dużych pieniędzy na jednego zawodnika. Być może w przyszłości zmieni zdanie. Nikt nie gwarantuje jednak wygranej - zakończył.