Manchester City. Pep Guardiola wyjaśnił decyzje dotyczące składu na finał. "Ofensywa jest bardzo ważna"

Skład wystawiony przez Pepa Guardiolę na finał Ligi Mistrzów wzbudził kontrowersje. Katalończyk wyjaśnił swoje wybory.
Trener posłał w bój bardzo ofensywną linię pomocy. Na ławce rezerwowych zasiedli Fernandinho i Rodri kosztem Bernardo Silvy, Kevina De Bruyne i Ilkaya Guendogana.
W dodatku znalazło się miejsce w jedenastce dla Raheema Sterlinga, który w poprzedniej fazie Ligi Mistrzów pełnił jedynie rolę rezerwowego.
Decyzji Pepa Guardioli nie rozumiał Roman Kołtoń. Dziennikarz stwierdził, że w składzie Manchesteru City brakuje stabilizacji.
- Jeśli chcemy wygrać, musimy zaatakować. Oczywiście, nie można zapominać o obronie, ale ofensywa jest bardzo ważna. Potrzebujemy wszystkich piłkarzy, druga połowa z pewnością będzie różnić się od początku meczu - stwierdził Katalończyk przed pierwszym gwizdkiem.
- Oni grają systemem z pięcioma obrońcami. Potrzebujemy konkretnych graczy w konkretnych obszarach. Dlatego decydujemy się na Raheema Sterlinga - kontynuował Guardiola.
Po raz ostatni Guardiola wygrał Ligę Mistrzów 10 lat temu. W sezonie 2010/11 jego Barcelona wygrała w finale z Manchesterem City.