Manchester United. Eric Cantona mógł trafić do Liverpoolu. Były menedżer wyjaśnił, dlaczego go nie chciał

Eric Cantona mógł zostać piłkarzem Liverpoolu. Były menedżer "The Reds" wyjaśnił, dlaczego nie chciał Francuza
premierleague.com
Eric Cantona mógł zostać piłkarzem Liverpoolu. W 1991 roku do tego klubu polecał go Michel Platini - ówczesny selekcjoner reprezentacji Francji.
Cantona rozpoczynał poważną karierę w Auxerre. Później przeniósł się do Olympique Marsylia, w którym nie mógł się przebić. Kolejno wypożyczano go do Bordeaux, Montpellier i Nimes.
Dalsza część tekstu pod wideo
W końcu w poszukiwanie nowego klubu dla Cantony zaangażował się Platini, który zamierzał stawiać na niego w reprezentacji Francji. Sam zaoferował usługi krnąbrnego piłkarza Graemowi Sounessowi, który wówczas prowadził Liverpool.
- Po rewanżu z Auxerre w europejskich pucharach ktoś mi powiedział, że czeka na mnie mój dobry kolega. Okazało się, że to Michel Platini. Nie był jednak żadnym moim kumplem, bo wcześniej spotkaliśmy się tylko raz. Ja grałem w Sampdorii, on - w Juventusie - wspomina Souness.
- Powiedział mi: "Słuchaj, mam dla ciebie piłkarza. We Francji jest z nim problem, ale ma wielki talent. Idealnie pasowałby do twojej drużyny". Odpowiedziałem mu, że sam gaszę pożary w szatni, mam kłopoty z piłkarzami, a ostatnią rzeczą, której potrzebuje, jest kolejna kontrowersyjna postać. Okazało się, że chodzi o Erica Cantonę. Później pojechał na testy do Sheffield, a w końcu podpisał kontrakt z Leeds - dodał Szkot.
W 1992 roku Cantona został piłkarzem Manchesteru United. Tam rozbłysła jego gwiazda. Choć na Old Trafford grał tylko pięć sezonów, to bez wątpienia stał się jednym z najważniejszych zawodników ery Aleksa Fergusona. W 185 meczach dla Manchesteru United strzelił 82 gole. Karierę zakończył w 1997 roku - miał wtedy tylko 30 lat.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski11 May 2020 · 16:14
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również