Maradona obrażony na argentyńskich dziennikarzy. Podał kuriozalny powód

Diego Maradona, który aktualnie jest prezesem zarządu Dynama Brześć, wyraził swoje oburzenie dotyczące zachowania argentyńskich dziennikarzy. Ma im za złe, że... nie dostrzegają w nim kandydata do objęcia funkcji selekcjonera reprezentacji Argentyny.
Po mundialu z kadrą pożegnał się Jorge Sampaoli. Jego następcą został Lionel Scaloni, który będzie prowadzić zespół do końca 2018 r. Później ma nastąpić wybór nowego selekcjonera. Media w Argentynie spekulują, kto przejmie reprezentację, a w swych rozważaniach pomijają Maradonę. Ten jest oburzony tym faktem.
- Jeśli chodzi o reprezentację Argentyny, chcę powiedzieć, że denerwuje mnie to, że niektórzy dziennikarze nie zaliczają mnie do grona potencjalnych selekcjonerów - napisał na Instagramie. - Podczas pracy słuchałem na przykład Chavo Fucksa (argentyński dziennikarz - przyp. red.) i nawet nie wskazał mnie wśród kandydatów. Pamiętam jego początki, kiedy jeszcze grałem, i wydaje mi się, że teraz już mnie nie poznaje.
- Żałuję, że nie jestem brany pod uwagę przez niektóre argentyńskie gazety - dodał.
- Ale hej, tak wygląda właśnie dziennikarstwo sportowe w Argentynie! - podsumował Maradona.