Marciniak podszedł do monitora VAR i się zaczęło! Dymy w meczu o awans na MŚ [WIDEO]

Marciniak podszedł do monitora VAR i się zaczęło! Dymy w meczu o awans na MŚ [WIDEO]
Screen/X
Po bardzo długiej analizie systemu VAR Szymon Marciniak podyktował rzut karny dla reprezentacji Danii, która zamieniła go na gola ze Szkocją. Decyzja arbitra sprawiła, że wśród kibiców zawrzało. Potem znów zrobiło się gorąco, gdy Polak wyrzucił duńskiego piłkarza z boiska.
Gorszego wejścia w mecz rozgrywany na obiekcie w Glasgow reprezentacja Danii nie mogła sobie wymarzyć. Już w trzeciej minucie pięknego gola po strzale przewrotką zdobył Scott McTominay - TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rywale szybko mogli doprowadzić do remisu za sprawą Rasmusa Hojlunda. Napastnik Napoli umieścił piłkę w siatce, lecz Szymon Marciniak dopatrzył się faulu i bez chwili zawahania anulował gola.
Dania nie zwolniła, poszła za ciosem i wyrównała w 57. minucie. Na listę strzelców po pewnie wykonanym rzucie karnym wpisał się Hojlund. Kilka chwil wcześniej zahaczany w polu karnym był natomiast Gustav Isaksen.
Po długiej analizie systemu VAR i wizycie przy monitorze, arbiter podyktował "jedenastkę". Decyzja Marciniaka wzbudziła spore kontrowersje - nie chodzi o sam faul Robertsona, ale fakt, czy na pewno miał miejsce w polu karnym.
Chwilę później Polak znów musiał interweniować. Tym razem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Rasmus Kristensen. Szymon Marciniak był bardzo surowy.
Więcej spornych sytuacji nie uświadczyliśmy. Szkocja wygrała 4:2 i awansowała na MŚ. Jej triumf zrzucił Polskę do II koszyka w losowaniu baraży. Miejsce biało-czerwonych w I koszyku zajęła Dania.

Przeczytaj również