Mateusz Borek przewiduje przebieg finału. "Może zaskoczę. Spodziewam się wielkiego spektaklu"

Mateusz Borek przewiduje przebieg finału. "Może zaskoczę. Spodziewam się wielkiego spektaklu"
Screen z TV
W niedzielę wieczorem poznamy nowego mistrza Europy. Prosto z Wembley w studiu "TVP Sport" swoimi przewidywaniami na temat tego spotkania podzielili się Mateusz Borek oraz Kazimierz Węgrzyn.
Początkowo przy finale pracować mieli Dariusz Szpakowski oraz Andrzej Juskowiak. Dwa dni przed meczem doszło jednak do zmiany. Ostatecznie rola komentatorów przypadła parze Mateusz Borek - Kazimierz Węgrzyn.
Dalsza część tekstu pod wideo
Doświadczony dziennikarz ma już na koncie kilka finałów wielkich imprez, które skomentował w innych stacjach. Przyznał jednak, że atmosfera na Wembley jest absolutnie wyjątkowa.
- Jest tutaj szaleństwo, jest tutaj atmosfera, której ja, oglądając wiele meczów na Wembley, nie pamiętam. To jest świadomość historycznego wyniku, to jest ten jeden mecz, to jest ten jeden wieczór - powiedział Borek.
- Powiem szczerze, może zaskoczę, ale spodziewam się dzisiaj wielkiego spektaklu, meczu na tempie, pasji. Te drużyny są tak naładowane energią, wsparciem, tym co się dzieje przez ostatnie dni. Włosi zaskoczyli wszystkich. Wydaje mi się, że zobaczymy spektakularny, wielki futbol - stwierdził.
Węgrzyn w wypowiedzi dla studia "TVP Sport" zastanawiał się z kolei, czy presja nie spęta nóg "Synom Albionu". Według niego minimalnym faworytem spotkania jest Italia.
- Włosi są w trochę lepszej sytuacji. Wydaje mi się, że oni najtrudniejszy mecz na mistrzostwach mają za sobą, czyli ten ostatni z Hiszpanią. Myślę, że nie ma wobec nich takich oczekiwań, oni już są zwycięzcami. Pierwsze minuty pokażą, czy nogi rzeczywiście będą trzęsły się Anglikom, bo takiego meczu jeszcze nikt z nich nie grał - przyznał.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik11 lip 2021 · 18:15
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również