Mateusz Klich: Chcę być istotną częścią reprezentacji. Nie mogę się doczekać meczów

Mateusz Klich: Chcę być istotną częścią reprezentacji. Nie mogę się doczekać meczów
Press Focus
Mateusz Klich nie miał jeszcze okazji do gry w reprezentacji Polski, odkąd prowadzi ją Paulo Sousa. Pomocnik Leeds United ma nadzieję, że na EURO 2020 będzie ważną postacią drużyny.
Klich został powołany na marcowe zgrupowanie kadry, ale zachorował na koronawirusa. Z tego względu nie mógł wystąpić w żadnym z trzech meczów eliminacji do mistrzostw świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Na pewno chciałbym być istotną częścią tego zespołu i ważnym zawodnikiem dla trenera Paulo Sousy. Nie miałem jeszcze okazji wystąpić w budowanej przez niego drużynie, więc nie mogę się doczekać nadchodzących spotkań. Bardzo pragnę w nich zagrać - powiedział Klich na konferencji prasowej.
- Przed marcowymi meczami było niewiele czasu na treningi. W tak krótkim okresie nie da się zbyt wiele wypracować, dlatego zgrupowanie w Opalenicy i najbliższe mecze sparingowe będą dla nas bardzo cenne. Cieszy mnie bardzo to, że każdy z nas daje z siebie maksimum na wszystkich treningach. Nie ma dyskusji, jest tylko ciężka praca. Wdrażamy wskazówki trenera, zasuwamy pełną parą i bardzo miło się na to patrzy - przyznał.
- Przed przyjazdem na zgrupowanie dostałem od trenera Marcelo Bielsy tydzień wolnego, więc trochę odpocząłem. Mam nadzieję, że jestem gotowy i wytrzymam trudy treningów. Chcę jak najlepiej wypaść na EURO, więc trzeba zacisnąć zęby i cały czas pracować z maksymalnym zaangażowaniem. Pierwszy tydzień był na pewno bardzo intensywny, wypracowaliśmy trochę motoryki, a teraz nadchodzi czas na bardziej taktyczne aspekty - dodał.
Klich wskazał różnice w planie Paulo Sousy w stosunku do roli, jaką przypisał mu Marcelo Bielsa w Leeds. Piłkarz nie obawia się jednak zmian i jest pewien, że dobrze poradzi sobie w kadrze.
- Trener Paulo Sousa wymaga ode mnie, bym jak najszybciej odwracał się z piłką w środku pola i napędzał ataki. Myślę, że gdy pojawię się na murawie, będę grał w dwójce pomocników ustawionych przed linią obrony. W klubie gram nieco inaczej, bo inne jest też ustawienie. Nasza „szóstka” raczej nie atakuje, a ja zazwyczaj gram wyżej ze świadomością, że kolega asekuruje mnie za plecami - analizował.
- W kadrze będzie zapewne większa wymienność pozycji. Ja na pewno bardzo dobrze się czuję w wysokim pressingu. Lubię dużo biegać, a takie założenia są bardzo efektywne. Można odebrać piłkę wyżej i błyskawicznie zaatakować - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej Pietrasik30 May 2021 · 14:55
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również