Mateusz Klich na gorąco po meczu z Rosją. "Na pewno jest parę rzeczy do poprawy"

Mateusz Klich na gorąco po meczu z Rosją. "Na pewno jest parę rzeczy do poprawy"
Rafał Rusek/pressfocus
Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 w sparingu z Rosją. Na gorąco mecz podsumował Mateusz Klich.
Pomocnik Leeds po raz pierwszy miał okazję wystąpić pod okiem Paulo Sousy. W trakcie marcowego zgrupowania pomocnik nie mógł grać z powodu pozytywnych testów na koronawirusa.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Cieszę się, że mogłem wystąpić. Wydaje mi się, że dziś przeciwnik był bardzo wymagający. Na pewno jest parę rzeczy do poprawy - stwierdził Klich w pomeczowym wywiadzie na antenie "TVP Sport".
- Jeżeli chcemy grać wysokim pressingiem, to nie możemy dać się tak zepchnąć pod nasze pole karne. Brakowało nam trochę świeżych nóg. Były momenty, ale mam nadzieję, że będzie dobrze - kontynuował rozgrywający.
Klich nie był jedynym piłkarzem, który zanotował debiut w kadrze Sousy. Portugalczyk zdecydował się dziś na kilka zaskakujących nazwisk. Szanse dostali m.in. Tymoteusz Puchacz, Dawid Kownacki, czy strzelec gola Jakub Świerczok.
- Myślę, że 1:1 nie jest złe w tym eksperymentalnym ustawieniu, gdzie nigdy ze sobą nie graliśmy, a były fajne momenty. Mieliśmy sytuacje, ja sam powinienem strzelić. Wypracowaliśmy lepsze okazje niż Rosjanie - dodał Klich.
Dokładnie za tydzień Polskę czeka ostatni mecz towarzyski przed mistrzostwami Europy. Rywalem "Biało-Czerwonych" będzie Islandia.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Jun 2021 · 23:03
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również