Mbappe ucieka Lewandowskiemu! Jest bliski korony króla strzelców

Kylian Mbappe może w swoim pierwszym sezonie w Realu Madryt sięgnąć po koronę króla strzelców La Liga. Francuz na trzy kolejki przed końcem sezonu ma już dwie bramki przewagi nad Robertem Lewandowskim.
Przez zdecydowaną większość kampanii 2024/2025 to "Lewy" był faworytem do Trofeo Pichichi, czyli nagrody dla najlepszego strzelca rozgrywek. Polak miał znakomity początek sezonu.
W pierwszych jedenastu kolejkach La Liga Lewandowski aż 14 razy trafiał do siatki. Dzięki temu miał wielką przewagę nad resztą stawki.
Później Polak nieco obniżył jednak loty. Jego ostatnie gole w La Liga miały miejsce pod koniec marca, gdy napastnik ustrzelił dublet w spotkaniu z Gironą.
Potem bez gola kończył mecze z Realem Betis, Leganes i Celtą Vigo. W tym ostatnim spotkaniu na domiar złego doznał na dodatek kontuzji. Nie zagrał w meczach z Mallorcą i Realem Valladolid, a także w niedzielnym El Clasico.
Absencję Lewandowskiego wykorzystał Kylian Mbappe. Po niedawnym dublecie Francuza w meczu z Celtą Vigo różnica między dwoma snajperami wynosiła tylko jednego gola.
W niedzielę Francuz ustrzelił natomiast hat-tricka w spotkaniu z FC Barceloną. Dzięki temu Mbappe ma już na koncie 27 goli w całych rozgrywkach.
Piłkarz Realu ma dwa trafienia przewagi nad Lewandowskim. Sprawa Trofeo Pichichi wciąż jest jednak otwarta, bo do końca sezonu pozostały jeszcze trzy kolejki.