Mecz Realu trzykrotnie przełożony. Niebywały bałagan w La Liga
W najbliższej kolejce Real Madryt zmierzy się z Sevillą. Termin rozegrania spotkania trzykrotnie zmieniono.
Początkowy plan zakładał, że Real Madryt zagra z Sevillą w najbliższą niedzielę. Godzinę rozpoczęcia spotkania ustalono na 19:00.
W miniony czwartek FC Barcelona pokonała jednak Espanyol i przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii. Tym samym uznano, że "Królewscy" nie muszą grać w ten sam dzień co "Blaugrana" i mecz ekipy Carlo Ancelottiego przesunięto na poniedziałek o 20:00.
Teraz jednak, jak podało COPE, sytuacja znów się zmieniła. La Liga przywróciła mecz Realu z Sevillą na niedzielę, ale bez podania godziny.
Ostatecznie ustalono, że starcie odbędzie się w... niedzielę o 19:00, czyli tak, jak początkowo planowano. Niemniej, w ciągu zaledwie półtorej godziny kluby z Madrytu i Sewilli otrzymały aż trzy różne propozycje.
Przypomnijmy, że dla wspomnianego Ancelottiego będzie to przedostatnie spotkanie na ławce "Królewskich". Później madrytczyków czeka starcie z Realem Sociedad.