Media: Feio chciał pozbyć się pięciu piłkarzy. Dwóch z nich wciąż jest w Legii

Media: Feio chciał pozbyć się pięciu piłkarzy. Dwóch z nich wciąż jest w Legii
Mateusz Sobczak / pressfocus
Goncalo Feio pod koniec sezonu 2024/2025 rozmawiał z Legią Warszawa na temat nowego kontraktu. Jak ujawnia Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego Onet, szkoleniowiec chciał pozbyć się z Łazienkowskiej pięciu piłkarzy.
W poprzedniej kampanii "Wojskowi" zajęli dopiero piąte miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Jednocześnie sięgnęli jednak po Puchar Polski oraz dotarli do ćwierćfinału Ligi Konferencji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod koniec sezonu toczyły się negocjacje ws. nowego kontraktu Goncalo Feio. Ostatecznie do porozumienia nie doszło, a Portugalczyka zastąpił Edward Iordanescu.
Jak donosi Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego Onet, Feio chciał mieć całkowity wpływ na kształt sztabu szkoleniowego i medycznego. Na temat tego drugiego ścierał się z Bartoszem Bibrowiczem, szefem działu Athletic Performance. Relacje tej dwójki nie były najlepsze.
Portugalski szkoleniowiec nie widział także możliwości dalszej współpracy z kilkoma zawodnikami. Wskazał pięciu piłkarzy, dla których nie było już według niego miejsca w zespole.
Dwóch z nich nadal reprezentuje barwy Legii. To Marco Burch oraz Jean-Pierre Nsame. Ten drugi wyraźnie odżył po zmianie trenera, lecz zerwał ścięgno Achillesa.
Dwóch wskazanych przez Feio zawodników definitywnie rozstało się z klubem - sprzedano Jordana Majchrzaka oraz Migouela Alfarelę. Ostatni, Igor Strzałek, został natomiast wypożyczony do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.

Przeczytaj również