Media: FIFA chce drakońskiego wyroku dla Luisa Rubialesa. To maksymalna kara, na jaką pozwalają przepisy

Media: FIFA chce drakońskiego wyroku dla Luisa Rubialesa. To maksymalna kara, na jaką pozwalają przepisy
screen
FIFA prowadzi postępowanie wobec Luisa Rubialesa. "Daily Mail" twierdzi, że hiszpańskiemu działaczowi grozi drakońska kara.
Afera Rubialesa ciągnie się od ubiegłej niedzieli. Szef RFEF stracił panowanie nad sobą po zwycięstwie Hiszpanii z Anglią w finale mistrzostw świata kobiet. Podczas dekoracji pocałował w usta Jennifer Hermoso.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rozpętała się burza, ale Rubiales nie chciał przyjąć do wiadomości, że zachował się niestosownie. Nie tylko odmówił złożenia rezygnacji z funkcji prezydenta hiszpańskiej federacji, ale zaczął wykonywać ofensywne ruchy. Kreował się na ofiarę, a kierowana przez niego federacja wydała oświadczenie, w którą winą za incydent obarczyła Hermoso.
Choć początkowo część hiszpańskich działaczy zaczęła wojować w obronie Rubialesa, to w poniedziałek doszło do zwrotu akcji. Na stronie RFEF pojawił się komunikat, w którym szefowie regionalnych federacji domagają się ustąpienia 46-latka. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Rubiales jest na razie zawieszony na 90 dni przez FIFA. Decyzję w tej sprawie podjęła Komisja Dyscyplinarna, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. Zebrała już zeznania pierwszych świadków.
Hiszpanowi grożą znacznie poważniejsze konsekwencje. "Daily Mail" twierdzi, że FIFA chce zawiesić Rubialesa na 15 lat, czyli maksymalny okres dozwolony w jej przepisach.
Potencjalnie sprawa może odbić się na całym hiszpańskim futbolem. Jeśli tamtejsi działacze, w tym sam Rubiales, zignorują wyrok, stworzą podstawę do podjęcia działań wobec swoich klubów i reprezentacji. W najgorszym razie groziłoby im wykluczenie z rozgrywek.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski29 Aug 2023 · 09:09
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również