Media: Gorąco w klubie Ekstraklasy. Kibice przyszli do szatni

Media: Gorąco w klubie Ekstraklasy. Kibice przyszli do szatni
Kacper Pacocha / pressfocus
Lechia Gdańsk w poniedziałkowym meczu PKO BP Ekstraklasy przegrała u siebie 1:2 z Radomiakiem Radom. Jak donoszą WP Sportowe Fakty, kibice gospodarzy pojawili się w szatni piłkarzy.
Podopieczni Johna Carvera wciąż zajmują miejsce w strefie spadkowej. Należy jednak pamiętać, że sezon zaczynali z pięcioma ujemnymi punktami.
Dalsza część tekstu pod wideo
W poniedziałek Lechia przegrała u siebie 1:2 z Radomiakiem Radom. Ultrasi gospodarzy opuścili trybuny, gdy zespół podszedł, aby podziękować za wsparcie.
Jak się okazuje, kibice Lechii pojawili się natomiast w szatni drużyny. O szczegółach opowiedział nieco jeden z zawodników, Bohdan Wjunnyk.
- Dziękuję kibicom, że wspierali nas przez 90 minut, ale oni trochę nie rozumieją, jak ciężko się walczy i jak trudno jest psychologicznie, gdy masz momenty, które od ciebie nie zależą, jak minus pięć punktów. Byli dziś źli na nas, ale ja osobiście im dziękuję za wsparcie - powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
- Przyszli kibice i zaczęli zadawać nam pytania. To była normalna rozmowa. Mam nadzieję, że w następnym meczu będzie lepiej - dodał Wjunnyk po spotkaniu.
- Mam teraz ciężki okres w życiu. Jednego dnia możesz być liderem, innego siedzieć na ławce. Cały czas walczę i daję z siebie wszystko. Widocznie trener uważa, że więcej daję drużynie z ławki. To jego decyzja, ale zrobię wszystko, by wrócić do jedenastki - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikWczoraj · 11:42
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również