Media: Gorąco wokół reprezentacji. Urban chce się pozbyć dwóch osób
Jan Urban rozpoczął pracę w kadrze od zdobycia czterech punktów. Lada chwila może również doprowadzić do odsunięcia od zespołu dwóch działaczy, na których mieli skarżyć się reprezentanci Polski.
W połowie lipca Jan Urban objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Kariera w narodowych barwach nie mogła rozpocząć się lepiej, wszak biało-czerwoni zdobyli cztery punkty w dwóch meczach.
Zmiany poczynione przez byłego trenera Górnika Zabrze zaczynają być widoczne gołym okiem. Biało-czerwoni są dużo bardziej odważni na boisku, co też poskutkowało lepszymi wynikami w ostatnich starciach.
Wiele wskazuje na to, że nie jest to koniec decyzji podjętych przez Urbana. Z informacji Wojciecha Górskiego z Weszło.com, wynika, że tym razem zamierza on zadbać o atmosferę w zespole. W tym celu konieczne może okazać się usunięcie dwóch działaczy.
Jak czytamy, w ostatnim czasie Urban odbył rozmowę z piłkarzami, podczas której na jaw wyszło, że zespół ma zastrzeżenia do zachowania Tomasza Kozłowskiego (dyrektora federacji ds. mediów i marketingu) i Radosława Michalskiego (szefa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej).
- Panowie Michalski i Kozłowski świetnie czują się w swoim towarzystwie i podczas zgrupowań tworzą nierozłączny duet. Ale ich styl spędzania czasu najwyraźniej nie przypadł do gustu piłkarzom, bo ci narzekali selekcjonerowi na ich obecność - czytamy na portalu Weszło.com.
Po uwagach piłkarzy Urban udał się do Cezarego Kuleszy. Prezes PZPN miał usłyszeć, że konieczne będzie odsunięcie owej dwójki od zespołu.