Media: Kulesza wściekł się o brak wódki w pokoju. Wszystko podczas mundialu
Nie jest tajemnicą, że członkowie PZPN-u w Katarze bawili się wyjątkowo dobrze. Skala może jednak porażać. Nowe informacje w sprawie balangi z 2023 roku przedstawił portal Goniec.pl.
W 2022 roku do Kataru udała się spora grupa przedstawicieli PZPN-u. Na Bliski Wschód udało się im ściągnąć pokaźne ilości alkoholu, co Meczyki.pl opisywały już TUTAJ.
Teraz zaś portal Goniec.pl przekazał, że nie ma wątpliwości, co do udziału Cezarego Kuleszy w mocno zakrapianych imprezach. Działacze bawili się w przypisanych im pawilonach oraz pokojach hotelowych.
W pomieszczeniu zajmowanym przez prezesa PZPN miała zawsze znajdować się butelka wódki. Pewnego razu tego "obowiązku" nie udało się dopilnować. Reakcja Kuleszy miała być nerwowa.
- W hotelu, w jego pokoju, miała czekać na niego flaszka wódki. Raz jej nie było i zrobił awanturę - przekazał informator wspomnianemu serwisowi.
Napięcia było zresztą więcej. Szczególnie nerwowo rzekomo działo się na linii środowisko białostockie - środowisko śląskie. Delegacja z południa Polski przyjechała do Kataru w celach komercyjnych.
Bezpośrednią przyczyną kłótni miały być słowa wypowiedziane do Tomasza Frankowskiego (nie chodzi o byłego kadrowicza) przez przedstawiciela grupy śląskiej. "Szkoda, że Hitler was Polaczków wszystkich nie wybił" - usłyszał Frankowski. Wywiązała się bójka, w której człowiek Kuleszy zwyciężył.
Goniec.pl poprosił "bohaterów" tych wydarzeń o komentarz do sprawy. Odpowiedzi albo nie było, albo pojawiały się zaprzeczenia, a nawet groźby względem twórców oryginalnego artykułu.