Media: Lech złożył ofertę za napastnika. Nagły zwrot akcji
Lech Poznań rozgląda się za napastnikiem, który byłby zmiennikiem Mikaela Ishaka. Kilka dni temu mistrz Polski złożył nawet ofertę za piłkarza FC Dinamo City. Media donoszą, że szybko ją jednak wycofał.
Nowy sezon w wykonaniu Lecha Poznań rozpoczął się od małego falstartu. Zespół prowadzony przez Nielsa Frederiksena przegrał z Legią Warszawa (1:2) i Cracovią (1:4). Wygląda jednak na to, że dyspozycja mistrza Polski zaczyna powoli wracać na odpowiednie tory.
W ubiegłym tygodniu piłkarze "Kolejorza" rozbili Breidablik (7:1) w II rundzie el. Ligi Mistrzów. Kilka dni później ograli też Lechią Gdańsk (4:3).
Działacze mistrza Polski żyją jednak nie tylko kolejnymi meczami, ale także tematem wzmocnień. Do tej pory szeregi klubu wzmocnili m.in. Mateusz Skrzypczak, Robert Gumny, Joao Moutinho, Timothy Ouma czy Luis Palma. Wygląda na to, że nie jest to koniec transferów.
Kolejnym celem Lecha ma być pozyskanie nowego napastnika. Jak informuje Arlind Sadiku, na radarze polskiego klubu znalazł się Baton Zabergja. 24-latek jest obecnie graczem Dinama City.
Reprezentant Kosowa ma za sobą bardzo udany sezon w lidze albańskiej. Na przestrzeni całych rozgrywek uzbierał 34 mecze, 12 bramek i dziewięć asyst. Świetne liczby przykuły uwagę ze strony "Kolejorza".
W ostatnich dniach władze Lecha miały nawet złożyć ofertę za napastnika. Szybko ją jednak wycofano. Dinamo City zamierzało bowiem zatrzymać Zabergję do końca kwalifikacji Ligi Konferencji, na co mistrz Polski nie chciał przystać. W efekcie "Kolejorz" musi szukać dalej.