Media: Legia Warszawa czeka na pieniądze od Rosjan. Tyle "Wojskowi" mają zarobić dzięki Szymańskiemu

Media: Legia Warszawa czeka na pieniądze od Rosjan. Tyle "Wojskowi" mają zarobić dzięki Szymańskiemu
Paweł Andrachiewicz / PressFocus
Sebastian Szymański przeszedł niedawno z Dynama Moskwa do Fenerbahce. Określony procent z tytułu tego transferu zapewniła sobie Legia Warszawa, ale stołeczny klub musi jeszcze poczekać.
Sebastian Szymański został sprzedany do Fenerbahce za niespełna 10 milionów euro kwoty podstawowej. Tym samym reprezentant Polski definitywnie rozstał się z Dynamem Moskwa, które wcześniej wypożyczyło go do Feyenoordu.
Dalsza część tekstu pod wideo
W związku z przeprowadzką ofensywnego pomocnika swoje zainkasuje też Legia Warszawa, która zapewniła sobie 15% z tytułu całej sumy. Tym samym stołeczny klub powinien zarobić przynajmniej 1,5 miliona euro.
Dziennikarz Piotr Koźmiński przekazał jednak, że na ten moment "Wojskowi" nie otrzymali od Rosjan żadnego przelewu. W teorii Dynamo spieszyć się nie muszy, bo regulaminowy termin płatności upływa pod koniec września.
Jednocześnie Legia powinna przygotować się, że wypłatę dostanie po rozłożeniu na raty. W taki sposób samo Fenerbahce spłaca bowiem sprowadzenie kadrowicza Fernando Santosa.
Zyski z tytułu przeprowadzki 24-latka nie zakończą się jednak na wcześniejszych wyliczeniach. Okazuje się bowiem, że swoje zobowiązania względem zespołu z Ekstraklasy mają też Turcy.
- Polski klub ma prawo do pieniędzy za Szymańskiego od Fenerbahce. To w ramach mechanizmu solidarnościowego. Przypomnijmy, przy okazji każdego płatnego transferu (wypożyczenia też) 5% sumy transferowej należy się do podziału klubom, które szkoliły danego piłkarza między 12 a 23 rokiem życia - czytamy na "WP Sportowe Fakty".
Do tej pory Szymański wystąpił w pięciu meczach Fenerbahce. W lidze i pucharach zdobył łącznie dwie bramki i zanotował trzy asysty.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk18 Aug 2023 · 22:04
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również