Media: Legii brakuje pieniędzy! "Żewłakow ma związane ręce"
Legia Warszawa wciąż nie ogłosiła żadnego transferu w letnim okienku. Jak donosi Przegląd Sportowy Onet, jest to efekt sporych problemów finansowych w klubie z Łazienkowskiej.
W ostatnich miesiącach w stołecznym zespole zaszły spore zmiany. W roli dyrektora sportowego ponownie zatrudniono Michała Żewłakowa. Pion sportowy wzmocnił też Fredi Bobić.
Na razie nie widać jednak transferów przychodzących, choć te były zapowiadane przez działaczy. O kulisach informuje Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego Onet.
Według jego relacji Legia boryka się z problemami finansowymi. W dużej mierze spowodowane są on wysokimi pensjami zawodników.
Odczuli to zresztą także sami piłkarze. Wiosną w klubie pojawiły się bowiem opóźnienia w wypłatach. Teraz Legia będzie walczyć o życie w europejskich pucharach.
Awans do fazy ligowej Ligi Europy lub Ligi Konferencji jest bowiem koniecznością. Bez pieniędzy z UEFA dziura w budżecie zrobi się jeszcze większa, wręcz gigantyczna.
Według medialnych doniesień aktywny jest dysponujący sporymi kontaktami Bobić. Sęk w tym, że na razie Żewłakow i cała Legia nie mogą z tego zbytnio skorzystać.