Media: Miał być gwiazdą Ekstraklasy, a odejdzie z klubu. "Był sfrustrowany brakiem zaufania"

Media: Miał być gwiazdą Ekstraklasy, a odejdzie z klubu. "Był sfrustrowany brakiem zaufania"
Szymon Gorski / PressFocus
Wahan Biczachczjan był typowany w Szczecinie na następcę Kacpra Kozłowskiego. Teraz ma jednak odejść z klubu. Jest bowiem sfrustrowany swoją pozycją w drużynie.
Reprezentant Armenii miał w ekipie "Portowców" prawdziwe "wejście smoka". Niemal co mecz notował gola lub asystę, szybko zyskując przychylność kibiców.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ci doceniali zaangażowanie zawodnika i jego piękne bramki z dystansu. Wiele wskazuje jednak na to, że przed Biczachczjanem pożegnanie z Pogonią.
Piłkarz ma umowę, która obowiązuje do czerwca 2025 roku. To powoduje, że szczecinianie mają ostatnią szansę, aby zarobić sensowne pieniądze na jego sprzedaży.
Media z Armenii łączą piłkarza z dużo mocniejszymi ligami. Zainteresowane mają być kluby z Holandii, Hiszpanii i Niemiec. Piłkarz przychylnie patrzy także na możliwość gry we Francji.
- Biczachczjan odejdzie po sezonie. Niestety, można się było tego spodziewać. Wahan od jakiegoś czasu był sfrustrowany brakiem zaufania i większej liczby minut - ocenił Maciej Chudzik z My Portowcy podcast.
- To kolejny kamyczek do ogródka Gustafssona. Nie wyciągnął maksa z potencjału Ormianina. Niestety, to nie jedyne odejście - stwierdził.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik24 May · 08:31
Źródło: Maciej Chudzik

Przeczytaj również